trwa inicjalizacja, prosze czekac...

Opowiadanie-Marcesca

Cześć :-*
Tu będę zamieszczała opowiadania o dalszym życiu Marcesci,czyli od czasu,kiedy Marco oświadczy się Francesce.Będę opowiadała, tak jakbym ja byłą Fran Na razie tutaj macie wprowadzenie:
                                  WPROWADZENIE
  Nie mogłam się doczekać tej chwili!Wczoraj Marco zadzwonił do mnie,że zaprasza mnie na obiad.Mówił,że to będzie coś ważnego. Teraz wraz z Cami i Violą wybieram sukienkę,w którą mogłabym się ubrać.
 -Wiesz co,Fran/-rzekła Vilu-Specem nie jestem,ale do twoich włosów chyba będzie pasować to..podała mi pastelowo-zieloną sukienkę-bez ramion i do kolan.
 -Taa,chyba tak. Jesteś bardzo ładna,a czarne włosy super będą wyglądać z tym cudem.-skomentowała Camila
 -Chyba macie rację-przygryzłam wargę-Do tego zrobię warkocz i założę czarne baletki...Tak!To będzie boskie!-Poszłam się jak najprędzej przebrać,po czym wróciłam.Wtedy dziewczyny rzekły:
 -Extra! Teraz leć na obiad,masz jeszcze 15minut!
 Pożegnałam się z dziewczynami,a następnie wsiadłam na rower(damkę) i pojechałam do Marco.
 Obiad był pyszny!Po deserze wyszłam z nim na spacer. Zaprowadził mnie do parku.Nagle upadła mi torebka,schyliłam się,aby ją podnieść.Gdy uniosłam wzrok,zauważyłam...Marco klęczącego przede mną! I to na dodatek z pierścionkiem zaręczynowym!!!Nie wiedziałam co powiedzieć,uznałam,że lepiej nic,bo zaczęłabym się jąkać.
 -Francesco-powiedział Marco-wiesz,że cię kocham.Chodzimy razem 3lata,ale...chcę ci się oświadczyć i być twoim narzeczonym!
 -Ma....a....Marco...-Zdołałam tylko to powiedzieć:łzy pociekły mi po twarzy,a ja rzuciłam mu się w ramiona. Nagle zza drzew wyszli wszyscy przyjaciele-Leon,Naty,Fede,Maxi,a nawet...Viola i Cami!
 -Co wy tu robicie?Wiedziałyście o wszystkim?-rzekłam do nich z udawaną urazą
 -Oj, Fran...Nasza Fran...-i zamiast mi gratulować,oklaskiwać i krzyczeć na moją cześć,najzwyczajniej w świecie zaczęły śpiewać Codigo Amistad. Mi to wystarczyło.Zaczęłam śpiewać razem z nimi.Przypomniały mi się czasy ze Studia On Beat.
 Następnego dnia obudziłam się u siebie w łóżku,nie wiedziałam co się stało,myślałam,że wszystko zapomniałam.Spojrzałam na palec i zobaczyłam pierścionek...
CDN :)

1 komentarz: